środa, 19 października 2011

Zacznijmy...

Zainspirowana wczorajszym popisem kulinarnym współlokatora- S, zrobiłam dzisiaj bardzo dobrą zupę- krem pomidorową. Jak wiemy pomidory są bardzo uniwersalne pod względem żywieniowym. Bardzo dobre przy odchudzaniu ponieważ zawierają:

potas- jest bardzo ważny dla prawidłowego funkcjonowania naszego serca. Wspomaga nas także podczas stresowych chwil i zmęczenia. Oprócz tego warunkuje przewodnictwo w neuronach, prawidłowe działanie mięśni, a także aktywuje wiele enzymów naszego ustroju.

likopen- dzięki jego podaży, zredukujemy ryzyko wystąpienia patologii w naczyniach krwionośnych, których skutkiem mogą być takie groźne stany, jak zawał serca czy udar mózgu. Ma też właściwości neuroprotekcyjne, czyli chroni komórki nerwowe.
Za jego przyczyną, naczynia krwionośne są chronione przed miażdżycą, a także zostają „uszczelnione”.


witamina c- antyoksydant. Ona także wspomaga nasz układ sercowo-naczyniowy, zapobiega nowotworom, ale też stymuluje odporność i wpływa pozytywnie na stan skóry. Oprócz tego może pomóc w unormowaniu poziomu cholesterolu we krwi. Stymuluje też syntezę kolagenu, co ma odbicie w jędrności i elastyczności skóry, a przy odchudzaniu akurat ten aspekt jest bardzo ważny.

Przepis:

- 2 puszki pomidorów obranych ze skórki, (1.70zł za puszkę)
- 1 duża marchew (na wagę, 12 groszy)
- świeża bazylia, my potrzebujemy garść (najdroższy składnik, w lidlu zapłaciłam za doniczkę, 5zł. warto zainwestować ponieważ nie zurzyjemy tego od razu)  
- 1 cebula (koło 20 groszy)
- 2 kostki rosołowe- 750ml. bulionu (około 5zł za paczkę, z tym, że mamy je często w szawce)

przepis na około 6 osób,
cena zakupów- około 10zł,
cena porcji- około 1.60zł.

W garnku, na 2 łyżkach oliwy zeszklić posiekaną cebulę i czosnek. Dodać pokrojoną marchew, bazylię oraz pomidory wraz z sokiem. Zalać bulionem i zagotować. Zmniejszyć ogień do średniego i gotować około 30 minut.
Zmiksować, doprawić do smaku solą i pieprzem i ewentualnie przetrzeć przez sito. Gdyby zupa była za gęsta dolać więcej bulionu lub przegotowanej wody.
(ja do smażenia dodałam jeszcze 6 plasterków salami, co zmieniło lekko smak, i zabieliłam jogurtem naturalnym)

smacznego !!